Weekendy są za krótkie. Nie chodzi o to, że o jeden dzień czy o dwa. Dla mnie będą tak długo za krótkie, jak długo będę wyczekiwać Ciebie, bym chociaż w te 3 dni mogła mieć Ciebie przy sobie. Cóż za zrządzenie losu, nie? W tym rozdaniu kart, miałam najwięcej szczęścia. Co mi więcej potrzebne, skoro mam Ciebie? Wypełniłeś pustkę niewiarygodnym szczęściem. Dajesz wszystko co najlepsze, nawet będąc 400 kilometrów dalej. Dzięki Tobie przekonałam się, że w najprawdziwszym szczęściu nie chodzi o spędzanie ze sobą każdej chwili, ale o to, że nawet będąc tyle kilometrów od siebie uczucia są tak samo silne. Wiesz, że chciałabym mieć Cię obok cały czas, budzić się i zasypiać wtulona... Dużo tego, co chciałabym z Tobą. Jednak jak na razie zostaje mi 11 nocy zwijania kołdry i oplatania jej nogą, wyobrażając sobie, że jesteś obok, a potem 2 noce w których mogę Cię naprawdę przytulić...
